Morze

[pikusia1]

Podbiegłam do brzegu zastanawiając się co on robi

[Engell]

Wyszedłem z wody dymiąc.
-P...przepraszam.

[pikusia1]

-Co ci się stało-Spytałam z ciekawością

[Engell]

-No wiesz...władam wieloma mocami i czasami eee no po prostu mam przeładowania.Wtedy albo płonę albo wybucham.

[pikusia1]

-Ty to masz fajnie, przynajmniej znasz swoje moce

[Engell]

-Wolałbym mieć inne...A najlepiej w ogóle.

[pikusia1]

-Dlaczego?

[Engell]

-Bo przez moje moce straciłem dom i rodzinę.-Wyszeptałem

[pikusia1]

-Ja skolei nie znam swoich mocy... A rodzinę straciłam wcześniej
__________________
Muszę iść Pa

[Engell]

Położyłem się.
pa

[bernadka.p]

wbiegłam

[Moonlight]

-Teraz masz dom-szepnęłam do Engella.

[Ardalen]

-Zaletą aniołów jest to, że nie mogą stać się gorsze, ich wadą to, że nie mogą się poprawić. Wadą wilka jest to, że może stać się gorszy, ale zaletą jest możliwość poprawy.- uśmiechnąłem się lekko do Engella.

[Moonlight]

Uśmiechnęłam się do Ardalena.

[Ardalen]

Spojrzałem na Moonlight.